Pierwsza moja lalunia to niby zwykła Renault thalia przedlift i tak wygląda ale pod maską kryje się piękne serduszko o mocy 220 kuni która leci jak głupia zdjęcie jeszcze na zwykłych stalówkach ale teraz stoi na ładnych czarnych bestiach. Jeszcze czekam na zawieszenie oraz do ogarnięcie zrobienie tultutu. Na pewno jedyna taka renowka w Polsce z taką mocą. Ale to dopiero początek robię jej na diabła. Nie jeden golf jest w szoku na światłach 😀
I tutaj moja druga maszyna Renault clio również przedlift i tutaj zwykła seria 1.6 ale też daje sobie radę 😁